sobota, 23 kwietnia 2011

WWD INTRO ... czyli ACM przypomina stare czasy... 2Najz czaruje gramofony...

Yo!
Moi drodzy, wzorem większości polskich raperów/producentów/wydawców mam "poślizg" w kwestii "wydania" albumu.
Jest on związany z ukazaniem sie płyty "WWD" w wersji fizycznej. 
Świąteczne i przed-świąteczne "zamieszanie" zatrzymało je w dniu planowanej premiery w miejscu produkcji.
Aktualnie już są (CD) ale osoby, które zamówiły płyty - dostaną je po 25 kwietnia
Można już "ustawiać" się po odbiór :).

W oczekiwaniu na cały materiał - mam dla Was Intro w wersji "do odsłuchu" - na stronie - poprzez player.

Intro jest specyficzne:
ACM z moim skromnym wsparciem przypomina klasyczny utwór "Wie3na Kraina" z albumu formacji WWD13 z okolic roku 2000.  Dj 2Najz re-aranżuje soulowy klasyk Wendy Rene. Na końcu mała radiowa "wspominka".

Pozdrawiam!

Kto czeka - Niech czeka! Mam nadzieje, że warto!



sobota, 16 kwietnia 2011

LIRYKA ... czyli rozkminy... lub nie

Yo!

Aktualizacja.

W tym dziale dostępne są już wszystkie teksty utworów z płyty "WWD".
Wszystkie w wersji czystej oraz niektóre w wersji wyposażonej w przypisy. 

Osoby lubiące niedopowiedzenia i własną interpretację proszę o nie zaglądanie do plików wyposażonych w dodatkowe uwagi
Ci, którzy chcą wiedzieć dokładnie, co autor miał na myśli :) - właśnie dla Was załączyłem wersje z omówieniami.


Powody #1 (wersja czysta)
Wybieram (wersja czysta)
Jak (wersja czysta)
Więcej (gościnnie: Kość Gość) (wersja czysta)
Prawdziwa Magia (wersja czysta)
Powody #2 (wersja czysta)
Ostatni Kurs (gościnnie: ACM) (wersja czysta)
Intergalaktyczny Sens (wersja czysta)
Obserwacje (wersja czysta)
Powody #3 (wersja czysta)

Ziomek (gościnnie: Kość Gość) (wersja czysta)


Powody #1 (z przypisami)
Wybieram (z przypisami)





piątek, 15 kwietnia 2011

SAMPLING... a właściwie Digging - Sampling - Beatmaking



W oczekiwaniu na album, który w wersji fizycznej ukaże się około 20 kwietnia (!) a na sieci pojawi się dzień później, sprawdźcie źródło samplingu. 
Każdy z utworów z płyty "WWD", oparty jest o motyw przewodni, pochodzący z klasycznego soulu lub funku. Wyjątki pojawiają się by potwierdzić tą zasadę. 
W kilku przypadkach podkłady powstały w oparciu o surowe "pętle" (wzorem pierwszych produkcji z pod szyldu Wu), część jest mocno prze-aranżowana.

Niezależnie od sposobu, metody lub zasad samplingu, dostajecie mocno hiphopową, samplowaną produkcję, pełną nawiązań i klasycznych inspiracji.


1. WWD Intro (gościnnie: ACM, gramofony: Dj 2Najz)
Sampling:
Wendy Rene - After Laughter Comes Tears (1964).  Utwór jest singlem.
W oparciu o sample z tego utworu:

2. Powody #1 (beatbox: Pjehó)
Sampling:
Ronnie Foster - On The Avenue. Utwór pochodzi z albumu o tej samej nazwie (1974).

3. Wybieram (gramofony: Dj 2najz)
Sampling:
David McCallum - The Edge. Utwór pochodzi z albumu Music: A Bit More Of Me (1967).
W oparciu o sample z tego utworu:

4. Jak (gramofony: Dj 2Najz)
Sampling:
The Persuaders - If You Feel Like I Do. Utwór pochodzi z albumu The Persuaders (1973).

5. Więcej (gościnnie: Kość Gość, Viq i Indo)
Sampling:
Roy Ayers – Searching.
Utwór pochodzi z albumu Roy Ayers Ubiquity – Vibrations (1976).

6. Prawdziwa Magia (gitary: MaX Szelęgiewicz)
Sampling:
Eddie Kendricks - Intimate Friends. Utwór pochodzi z albumu Slick (1977).
W oparciu o sample z tego utworu:

7. Powody #2 (beatbox: Pjehó, gramofony: Dj 2 Najz)
Sampling:
Eric Gale – Ginseng Woman. Utwór pochodzi z albumu Ginseng Woman (1977).
W oparciu o sample z tego utworu:

8. Lot (Interlude) (gramofony: Dj 2 Najz)
Sampling:
Cymande – Bird.  Utwór pochodzi z albumu Second Time Round (1973).

9. Ostatni Kurs (gościnnie: ACM)
Sampling:
Willie Hutch - A Love That's Worth Having.  Utwór pochodzi z albumu Soul Portrait (1969).

10. Intergalaktyczny Sens (gościnnie: Viq, gramofony: Dj 2 Najz)
Sampling:
Aretha Franklin – Baby, Baby, Baby
Utwór pochodzi z albumu I Never Loved a Man the Way I Love You (1967)

11. Obserwacje
Sampling:
Catalyst – Uzuri. Utwór pochodzi z albumu The Funkiest Band You Never Heard (1999).
Jest to kompilacja dokonań zespołu z lat 1972-1976.
W oparciu o sample z tego utworu:

12. Powody #3 (mouthscratch: Pjehó)
Sampling:
Ronnie Foster - Mystic Brew. Utwór pochodzi z albumu Two-Headed Freap (1972).
W oparciu o sample z tego utworu:

13. Zmiany - Outro (instrumental) (gitary: MaX Szelęgiewicz)
Sampling:
Wet Willie - Beggar Song. Utwór pochodzi z albumu Wet Willie (1971).



14. Suplement: Więcej (Getto Rock Remix) (gościnnie: Kość Gość)
Sampling:
Candi Staton - The Best Thing You Ever Had.  Utwór pochodzi z albumu Candi Staton (1972).

15. Suplement: Jak (Go Down Remix) (gramofony: Dj 2Najz)
Sampling:
Louis Armstrong-Go Down Moses (1958).

16. Suplement: Morelka (Instrumental)
Sampling:
Anja Garbarek-Her Room. Utwór pochodzi z albumu Angel-A  (soundtrack) (2005).
Cypress Hill - Boom Biddy Bye Bye (Fugees Remix Radio Edit). Utwór pochodzi z singla Boom Biddy Bye Bye (1995).

17. Suplement: Ziomek (gościnnie: Kość Gość, Viq)
Sampling:
Donny Hathaway - Jealous Guy. Utwór pochodzi z singla Giving Up / Jealous Guy (1972).




sobota, 2 kwietnia 2011

WWD - OKŁADKA ... plus ostateczna tracklista

Yo! Witajcie!Do obejrzenia ostateczna wersja okładki albumu "WWD - Witamy W Dorosłości".
Płyta jest w 98 % gotowa. Kosmetyczne kwestie powinny sie (w sprawach muzycznych) rozwiązać w najbliższym tygodniu. 
Pozostaje opcja wersji fizycznej, na CD, która zostanie przygotowana wg zamówień (do których namawiam, dodruku nie planuję) dla Ziomków :).

Ostateczna wersja tracklisty:
1. WWD- Intro (gościnnie: ACM, gramofony: Dj 2Najz)
2. Powody #1 (beatbox: Pjehó)
3. Wybieram (gramofony: Dj 2najz)
4. Jak (gramofony: Dj 2Najz)
5. Więcej (gościnnie: Kość Gość, Viq i Indo)
6. Prawdziwa Magia (gitary: MaX Szelęgiewicz)
7. Powody #2 (beatbox: Pjehó, gramofony: Dj 2 Najz)
8. Lot (Interlude) (gramofony: Dj 2 Najz)
9. Ostatni Kurs (gościnnie: ACM)
10. Intergalaktyczny Sens (gościnnie: Viq, gramofony: Dj 2 Najz)
11. Obserwacje
12. Powody #3 (mouthscratch: Pjehó)
13. Zmiany - Outro (instrumental) (gitary: MaX Szelęgiewicz)


Jako Suplement zamieszczone zostaną dwie odmienne wersje utworów albumowych, unikalny kawałek instrumentalny oraz dodatkowy numer pt. Ziomek (z gościnnymi kwestiami Kościa Gościa i Viq).

Premiera: Połowa kwietnia


Peace!
 



piątek, 25 marca 2011

EKLEKTYZM... czyli ile hip-hopu w hip-hopie... a ile nie...

Yo!

Chwile nie pisałem. Są Powody. 

Z tych muzyczno-producenckich, warto wymienić jeden fakt: płyta już prawie skończona. Na warsztacie pojawiły się kawałki pt. "Powody #1" z gościnnym beatboxem (Pjehó mistrz progresu) oraz klasyczny i klimatyczny "Ostatni Kurs", z gościnną zwrotką ACM-a (będzie singlem, prawdopodobnie z klipem).
I jak tak spojrzeć na przekrój muzyczny wszystkich kawałków, to pomimo stricte-rapowej stylistyki, album wydaje się być mocno eklektyczny. Mocno osadzony w funkowych i "korzennych" klimatach, odbija czasami w stronę "brudnego" rocka (getto) dzięki gitarom Maxa Szelęgiewicza. Poprzez delikatne utwory wędruje w lekko soulowe obszary.
Jest solidnie "oscratchowany" (DJ 2 Najz w doskonałej formie) i przyozdobiony beatboxem i mouthscratchem.

Są kawałki "proste", mogące spodobać się "wyjadaczom", są też utwory "trudniejsze", i mam nadzieję że "bardziej wymagające".
Dziwna to płyta. Bo najbardziej "hip-hopowa" jak do tej pory, z pośród moich "dokonań". 
Ale to mój "hip-hop", a co za tym idzie niewykluczone, że daleki od wymagań i standardów. "Dzisiejszej" publiki, warto dodać.  Moim zdaniem, oczywiście.

Jak zapisałem w pierwszej notce. Niczego nie będę obiecywał potencjalnym słuchaczom. Płyta miała być i będzie "prawdziwa". Prawdziwie moja. 
I ... każdy, kto podejmie się jej przesłuchania, znajdzie w niej tyle hip-hopu, ile będzie w stanie znaleźć.

Premiera - połowa kwietnia.

Bless!

sobota, 19 marca 2011

WYBIERAM ... nowy track do obadania


Niespodziewanie (heh) kolejny track do obadania. Tym razem klasyczny, typowy hiphopowy joint pt. "Wybieram".
Numer został przyozdobiony gramofonowymi "cudeńkami" przez Dj-a 2 Nazj a.k.a. Funkfinder'a.



Do sprawdzenia za pośrednictwem playera na stronie. Póki co.

piątek, 18 marca 2011

MIŁOŚĆ ... czyli Moi Ludzie i Ja...

Peace! Peace! Peace!

Dziś temat najistotniejszy, acz potraktowany krótko. Dużo się ostatnio dzieje, w kontekście Jednej Miłości
Skończyłem utwór "Prawdziwa Magia" traktujący o co najmniej dwóch obliczach Prawdziwej Miłości, a za kilkanaście godzin kolejny track o podobnej tematyce będzie miał swój finał ("Ziomek").

Hiphopowcy / rastamani  używają słów One Love, gdy wyrażają szacunek i przyjaźń. W Polsce, zamiennie z amerykańskim terminem Homeboy, mówimy Ziomek/Ziom/Ziomal.
Mam szczęście, gdyż otacza mnie wielu Ludzi, których mogę nazwać Ziomkami, i do których mogę wypowiedzieć słowa: "Jedna Miłość".
Dla nich powstaje wspomniany utwór (znajdzie się na LP jako jeden z Bonusów).

Bez Ziomków nie ruszył bym z miejsca, nie skończył bym wielu spraw. Bez Ziomów, nie miał bym natchnienia, sił do działania. 

Nie będe pisał niepotrzebnych słów.

Dziękuję!

środa, 9 marca 2011

TE CHWILE ... czyli jak spieszyć się powoli

Yo!

Moja ulubiona część pracy. Ogarnianie całości albumu.
Kiedy na dysku "siedzą" juz wszystkie numery z LP, większośc wokali juz zaaranżowana, zrealizowana i "podkręcona", mam Te Chwile, żeby w spokoju i bez "ciśnienia" kończyć robotę.
To żmudna ale zarazem wspaniała część prac nad płytą. Mam Te Chwile, żeby każdy utwór był dokłądnie taki jakim "słyszę" go w głowie, każdy werbel i sampel trafił tam, gdzie znaleźć sie powinien.

Szykujcie się (zainteresowani) na termin - jakoś w okolicach 13-go kwietnia
Wtedy, płyta w wersji internetowej będzie już dostępna, być może także w wersji CD.
Niniejszym ogłaszam start "zamówień".
Piszcie na gg, fb lub maila jeśli chcecie otrzymać "WWD" w wersji "fizycznej".

Uaktualniona, ostateczna wersja tracklisty:

1. Intro- WWD (gościnnie: ACM, gramofony: Dj 2Najz)
2. Powody #1 (beatbox: Pjehó)
3. Wybieram (gramofony: Dj 2najz)
4. Jak (gramofony: Dj 2Najz)
5. Więcej (gościnnie: Kość Gość, Magdalena i Indo)
6. Prawdziwa Magia (gitary: MaX Szelęgiewicz)
7. Powody #2 (
beatbox: Pjehó, gramofony: Dj 2 Najz)
8. Lot (Interlude) (gramofony: Dj 2 Najz)
9. Ostatni Kurs (gościnnie: ACM)
10. Intergalaktyczny Sens
(gramofony: Dj 2 Najz)
11. Obserwacje
12. Powody #3
(mouthscratch: Pjehó)
13. Outro (instrumental) (
gitary: MaX Szelęgiewicz)

Na koniec: Przypominam.
Jeden z pierwszych postów zamieszczonych na tej stronie przytaczam poniżej:

Zaczęło się od Słowa. 

Dorosłość. 

Oddawany dla Waszych uszu, i do Waszych rąk album, jest pierwszą, od początku do końca zaplanowaną, jako taka, próbą zamknięcia w kompozycjach mojej muzycznej i lirycznej drogi, spojrzenia na świat. Bardzo hiphopową, osobistą i w moim przekonaniu, dorosłą.

Po drodze pojawiło się wiele Słów, w tym trzynaście specyficznych Powodów. 

Nie obiecuję, że będziecie się dobrze "bawić" słuchając tej płyty. Właściwie, nie mogę obiecać Wam niczego. Ale mogę zapewnić, że to co otrzymujecie to Prawda i Sens.

Oraz szansa na chwilę Zadumy, bo wiem że jestem w stanie Wam to Dać.
 
 
 
 

poniedziałek, 28 lutego 2011

WIĘCEJ ... numer z LP do odsłuchu





















Niespodziewanie :) do Waszych uszu trafia numer ze zbliżającej się płyty "WWD".

Po pierwsze: dlatego, że jestem zadowolony z jego produkcyjnej/producenckiej strony.
Po drugie: dlatego, że chcę żebyście zobaczyli jak różnorodna będzie płyta, jednocześnie zachowując swój oldschoolowy/ korzenny klimat.

Wersy Kościa Gościa - celne i cenne. Wokale Magdaleny i Indo - doskonale współgrające. 

Finalnie, na LP utwór "Więcej" zagości dwa lub trzy razy, dzięki remixowi / remixom z doskonałymi partiami "żywych" instrumentów.


Tymczasem "Więcej" w wersji funkowo-soulowej do odsłuchania na Youtube.

Oraz za pośrednictwem portalu hip-hop.pl

sobota, 26 lutego 2011

MUZYKA czyli ... dlaczego nie zawsze liczy sie "pierwsze" wrażenie

Yo!

Dla zainteresowanych - przepraszam, że tak długo nic się nie pojawiało. Nie znaczy to wcale, że w kwestii WWD nic sie nie dzieje. Kolejny track "zamknąłem" produkcyjnie dzisiaj.

Kierując się ku tematowi postu: dobra rada - nie oceniajcie kawałka po pierwszym przesłuchaniu w studiu, zaraz po zarejestrowaniu wokali.  

Wiem, może ktoś jest mega-mistrzem i jego nagranie "od kopa" brzmi "pro".
Ale, większość jest daleka od ideału. Dlatego tak kocham "produkcję". Może przez małe "p" - ale "produkcję" jednak.

Nie chcę tutaj "obrażać" żadnego z wykonawców, którego wokale miałem okazje "czyścić" i miksować. Krąży masa sytuacyjnych żartów i tekstów o "składaniu wokali jak to robi się w przypadku Britney Spears" etc.

Prawda jest taka, że połowa sukcesu leży w obróbce wokali, aranżacji podkładu i tym podobnych.
Nie roszczę sobie, także prawa do nazywania moich "skillsów" profesjonalnymi. Dla moich potrzeb - wystarczy. I jest kilka opinii pozytywnych, na temat utworów "składanych" przeze mnie.

W przypadku albumu WWD sprawa wygląda tak. 
Nagrywamy (ja i goście, których serdecznie z tego miejsca pozdrawiam) do zapętlonego fragmentu podkładu (loopa). Potem następuje roboczy aranż podkładu, "ustawianie" wokali (pod względem poziomów głośności), tudzież "czyszczenie" zarejestrowanego głosu, z ewentualnym zastosowaniem wyuczonych (metodą prób i błędów) filtrów. 
Dalej, praca nad finalnym aranżem podkładu. Ostatnie poprawki. I mamy gotową wersję beta.

Wtedy kilku krytyków, z naczelną Znawczynią, dobrego polskiego rapu, na czele, rzuca opinię, na temat kawałka. I albo się cieszymy, albo cos poprawiamy.
Proste, nie?

Nie wierzcie zatem w wydumane hasła: "mix i mastering" stosowane przez domorosłych "producentów".

Profesjonalne studio zrobi to profesjonalnie, podziemni producenci, jakkolwiek by nie opisywali tego na zewnątrz, mają proste patenty i łatwe metody. 
W gruncie rzeczy, i tak chodzi o dobry pomysł, systematyczny trening i stały rozwój (metoda prób i błędów).

A powyższe słowa piszę, by pochwalić się, że: utwór "Więcej" w wersji light, z gościnnym udziałem Kościa Gościa, Magdaleny i Indo, został dzisiaj skończony. 
Brzmi naprawdę dobrze, jako jedyny na albumie zawiera śpiewane kwestie, a wokaliści spisali sie zgodnie z oczekiwaniami.
Wersja getto-rockowa, tego samego kawałka jest już gotowa od kilku dni. Gościnnie udzielił sie w niej poza rapem Kościa Gościa, Maks Szelęgiewicz, grając na basie i gitarze elektrycznej (mistrzowskie solo w klimatach Jimmi'ego).

Aktualnie, 4 kawałki z albumowej trzynastki są w pełni gotowe. Poza nimi jeden numer z kilku bonusów, które znajda się także na płycie.
Dj 2Najz sie "uwija", Pjehó dosyła kolejne beatboxy, czekam na sample basowe i gitarowe. 
Praca nad albumem wre.

Muzyka to cudowna sprawa. Muzyka hiphopowa, miejska to wymagająca, ale stosunkowo łatwa robota. Bez drogi na skróty, ta robota może stac sie prawdziwą sztuką.

Czego sobie i Wam życzę. Pozdrowienia!



wtorek, 15 lutego 2011

Afrodef/Peter Green - JAK (Singiel)


Witajcie!

Długo trwały moje chwile bez rapu. 

Nadeszła wolna chwila i oto jest drugi singiel.
Kawałek "Jak" juz znacie. Wersja klipowa jest już do obejrzenia od jakiegoś czasu na sieci.
Teraz dostajecie do pobrania singiel z dwoma wersjami: albumowa i w remixie.





W playerku gra remix.  

Wersja albumowa jako klip do obejrzenia na Youtube

Poniżej link do pobrania całego singla (.rar)


niedziela, 6 lutego 2011

JUŻ czyli nagrania Albumu WWD zakończone

Dla wszystkich zainteresowanych.


Wczoraj zarejestrowałem ostatnie wokale na album. Kawałek który dzisiaj złożyłem, to "Powody #3", będzie także ostatnim na nadchodzącym albumie.


Teraz "post-produkcja", "ogarnianie" wokali, aranżacja kawałków, w tym dwóch instrumentalnych. 
Oraz dogrywanie partii instrumentalnych: bas i gitary. Plus beatbox.


Planowana data pojawienia się płyty nie zmienia się: wiosna.


Tracklista:


1. Intro- WWD (gościnnie: ACM)
2. Powody #1
3. Wybieram (gramofony: Dj 2najz)
4. Jak (gramofony: Dj 2Najz)
5. Więcej (gościnnie: Kość Gość)
6. Prawdziwa Magia
7. Powody #2
8. Interlude (gramofony: Dj 2 Najz) (instrumental)
9. Ostatni Autobus z Dworca WK (gościnnie: ACM)
10. Intergalaktyczny Sens
11. Obserwacje
12. Powody #3
13. Outro (instrumental)


czwartek, 27 stycznia 2011

POWODY #1 (Singiel)

Już dzisiaj do obadania singiel z płyty "WWD", drugi w kolejności ale pierwszy w wersji "do pobrania".
Na warsztacie kawałek "Powody #1", który na albumie jest pierwsza częścią tryptyku, mówiącego o 13 Powodach, które skłaniają do tworzenia rapu, działania w hip-hopie.

Singiel składa się z 4 nagrań, wśród nich znana już wersja z gościnnym udziałem INDO (Gadabit).

Ponadto dwa remixy, których autorem jest młody, progresywny producent DOLCU (ekipa Yo Crew Szoł) z Jaworzna. Plus wersja oryginalna kawałka, oznaczona jako "styczniowa", ponieważ niewykluczone, że wersja "albumowa" będzie wzbogacona o dodatkowe instrumentarium.

 

W playerku pierwszy z remixów DOLCA.  Również na Youtube.
Oraz wersja z udziałem INDO (Gadabit). Również na Youtube.


Poniżej link do pobrania całego singla (.rar)

POBIERZ SINGIEL "POWODY #1"

Poniżej link do odsłuchu (serwis hip-hop.pl)

PRZESŁUCHAJ SINGIEL "POWODY #1"



wtorek, 25 stycznia 2011

ROZWÓJ czyli "należy się zmieniać, by jakim jest się, pozostać".


Yo!

Znów zacznę od historyjki. Właściwie, mini-historyjki. 
Facebook. Komentarz do jakiegoś wpisu. 
Pojawia się kwestia Beastie Boys
Młody człowiek wyraża opinię, (w wolnym przytoczeniu) że " słaby skład, słabi raperzy, którzy od wielu lat nie mają progresu, takie samo flow jak wcześniej, etc".

Zgroza. Dla mnie. Bo przypominam, że każdy może mieć własne zdanie.

Opaczne zrozumienie kwestii. Z deka. 
Damn.
Jak można "coś takiego" powiedzieć o Beastie Boys???

Czy progres, rozwój można rozumieć w kwestii rapu przez zmienianie flow? To chyba jakiś trend ostatnio. Techniczny pseudo-flow (o tym szerzej w następnych wpisach) zabija istotę zmian w rapie.
Każda płyta B-Boys była progresywna. Każda inna od poprzedniej. Każda, jest klasykiem.

Francuzi mówią, "Im bardziej coś się zmienia, tym bardziej pozostaje takie samo".
Jak bardzo trzeba się zmienić, żeby zadowolić publikę, odbiorców? Jak bardzo trzeba się "dostosować", żeby trafić w gusta "sceny", innych raperów, z branży?

Jak się nie zmienić, żeby nie stracić, już posiadanych odbiorców?
I gdzie jest granica, lub granice tych zmian?

To dwie, pozornie sprzeczne ze sobą drogi.
No bo, nie mogę stać w miejscu, przez całe rapowe życie prezentując te same "skillsy", tematy, rymy i wizerunek.
Nie mogę, także zmienić swoich przekonań, postawy i wizerunku.

Wszystko można. Wszystko. Kwestia, w jaki sposób się to zrobi.

Progres, rozwój rozumiem, poprzez "parcie do przodu", muzyczne i liryczne. Poprzez otwieranie się na nowe doświadczenia, przy zachowaniu szacunku do swoich przekonań, korzeni i samego siebie.
Powiecie, że to komunały i oczywistości. Ja odpowiem: "Jasne, tylko dlaczego tak wielu ich nie stosuje".
Nie będę na siłę "przefajniał" swojego rapu, "poczwórne" rymy mnie nie interesują, dopóki mogę "podwójnymi" przekazać odpowiednie treści.
Ale będę nawiązywał współpracę z pozornie "niehiphopowymi" twórcami i z płyty na płytę stosował, "nowsze" techniczne patenty, pozostając przy klasyczny, oldschoolowym brzmieniu.
Tak, w skrócie...

Wall-e wyraził się jasno: "Należy się zmieniać, by jakim jest się, pozostać". W pełni się z tym zgadzam.
Powtórzę, najważniejsze jest to, jak się, owych zmian dokonuje.





Afrodef/Peter Green - WWD (Witamy W Dorosłości) LP

poniedziałek, 24 stycznia 2011

POWODY. PROMO gościnnie INDO (Gadabit)

Dzisiaj premiera, pierwszego z kawałków, na drugim singlu do płyty WWD.

Pierwszego, bo nad drugim pracuje młody, utalentowany beatmaker DOLCU z Jaworzna (1/4 składu Yo Crew Szoł). 
Ten drugi remix powinien pojawić się w tygodniu i razem z dzisiejszym utworem trafi na singiel.

Singiel będzie "do pobrania" w serwisie.


O samym kawałku "Powody (Promo)" już wspominałem, także o jego niezwykłej genezie.
Lekki refren, jazzujący vibe i doskonały flow w rapowanej części dodaje utworowi "rozrywkowego" charakteru. 
Za tą część odpowiedzialny jest INDO, reprezentujący krakowski skład GADABIT.
Z moich wersów, w oryginale opowiadających o 4 z 13 Powodów, w singlowym nagraniu została połowa.
Wersja albumowa rozpoczyna tracklistę.

Singiel na Youtube:



Utwór gra także w playerku


Afrodef/Peter Green - WWD (Witamy W Dorosłości) LP

sobota, 22 stycznia 2011

ALEGORIA... czyli "fajnie nawijacie, ale za cholerę nie wiem o czym"


Taka historia.

ACM opowiadał mi kiedyś, o sytuacji, podczas którejś z imprez klubowych, jeszcze za czasów składu WWD13. Po skończonym koncercie WWD13 podszedł do niego Ziomek, z wtedy powszechnie znanego składu hardkorowo-hiphopowego (tak przynajmniej się o sobie wyrażającego). Z uznaniem pokiwał głową i powiedział: "Zajebiście nawijacie, ale za cholerę nie mam pojęcia o czym to jest".

Kolega Ziomal, trafnie ujął pewien problem na linii: raper/wykonawca - odbiorca.

Z góry zaznaczę, że problem ten jest mi znany, jestem z tego powodu czasami smutny, ale ogólnie nie powstrzymuje mnie on, od dalszego działania. A mógłby.

Do rzeczy.

Są raperzy, do których mam nadzieję się zaliczam, którzy stawiają, by tak rzec, zawartość nad opakowanie.

Owszem, dobrze kiedy rap jest fajny. Dobrze sprzedany. Bajerancki. 
Ale bardzo niedobrze, kiedy po minięciu pierwszej fascynacji flow rapera, zaczniemy się zastanawiać, że właściwie kawałek, jest o niczym. No dobra. O czymś. Ale czymś banalnym, na przykład.
Z drugiej strony, kiedy "mądry", "sensowny" utwór nie ma szczęścia do wykonania, czy bitu, pewnie każdy go pominie, przewinie, wywali, itp.

I tutaj rozwiązanie problemu - utwór powinien być zajebiście napisany, nagrany i zrealizowany. No ale wiemy, że nie zawsze można mieć wszystko. Chociażby flow. Super-flow.

Mówią, że w życiu trzeba wybierać. Ja wybrałem, być może w związku z brakiem wyjątkowych umiejętności wokalnych, zawartość. 

Drugi wątek.

Przywołana, na początku historia, nie miała podkreślić, iż WWD13 wybrali odwrotnie, niż ja.
Wręcz przeciwnie. Chodzi o zupełnie inne spojrzenie, na sprawę. Ziomal, który oceniał ich występ, docenił ich rap, ale nie mógł za cholerę zrozumieć zawartości. Nie dlatego, że jej nie było. Tylko dlatego, że była zbyt "zakręcona".
Podana w sposób, dla zwykłego odbiorcy, zbyt skomplikowany.

Żebym został dobrze zrozumiany. Ziomal uważał, hardkorowy rap swojego zespołu (wtedy) za pełen treści. On pojmował to tak, jak ja dzisiaj swoje utwory. 
Tyle żę, omijając kwestie flow i ozdobników, robił rap prosty, jak przysłowiowy "cep".
Takie czasy, takie środowisko, tacy odbiorcy. Każdy ma to, co lubi.


Ja lubię Alegorie. Musze mieć drugie dno, każdego kawałka. Nie robię rapu dosłownego. Raczej, nie mówię wprost, nawet kiedy trzeba.
Jest więcej takich jak ja, myślę że wielu, o niebo lepszych (czytaj bardziej skomplikowanych). Jeśli umiecie, potraficie nas dostrzec.


Naliczyłem już dwa problemy, związane z moją twórczością: 
brak wyszukanego "opakowania", ale i brak "podanej na tacy zawartości".
Ziomal, wspomniany wcześniej, raczej nie został by moim fanem. 

Ale.
Jeśli czytaliście  poprzednie wpisy, to już wiecie, że nie szukam "fanów". Wiecie, jeśli dołożycie aktualnie czytany fragment, że nie daję rapu pięknego z zewnątrz, ani powszechnie zrozumiałego.
Po prostu, jeśli już zdecydujecie się posłuchać: popatrzcie szerzej i odbierzcie moja płytę tak jak tego zechcecie. Po swojemu.


----------------------------

PS.
Pozdrawiam jednego z najbardziej "alegorycznych" MC w Polsce - Gremlin0 (Ekipa EHO)

PS2.
Jeśli ktoś stwierdzi, że wpis ów powstał tylko po to żeby usprawiedliwić moja grafomanię i brak prawdziwych umiejętności, a pewnie tacy się znajdą. I, że pozorne skomplikowanie tekstów, to jedna wielka bzdura. Odpowiadam: "Ok. Zawsze wolno Wam mieć swoje zdanie". Yo.




Afrodef/Peter Green - WWD (Witamy W Dorosłości) LP

czwartek, 20 stycznia 2011

INDO - SZANSONISTA ... czyli Jak sie robi hip-hop?


Yo.

Uczucie jakim darzę tą szansę, ta kulturę, ten mix muzyki, ludzi, zachowań i szaleństwa, z dnia na dzień, coraz bardziej mnie zaskakuje. Dzisiaj to przyjemne zaskoczenie. Nawet, bardzo.

Do rzeczy.

W dniu wczorajszym osobnik zwany Iende lub Indo, znający osobiście Gadabita, i dysponujący niesamowitymi mocami, usłyszał jeden z bitów na płytę "WWD"
Z radości, aż zakrzyknął i zagadał do mnie na komunikatorze.
Tym sposobem, dzisiaj w godzinach popołudniowych, gotowy jest już remix utworu "Powody 1".

Zajawił się i napisał tekst wczoraj.
Nagrał i przesłał mi dzisiaj.
Ja, z Tymkiem na plecach, za moimi plecami i przy klawiaturze (co jak się nietrudno domyślić, dla klawiatury było bardzo niebezpieczne), zdołałem w pół godziny ogarnąć to wszystko.
Numer jest gotowy.

Ponoć niektórym się podoba. Mówią, że (cytuję): "się jarają".

Najbardziej surowa z pośród krytyków twórczości hiphopowej w Polsce, wyraziła się: "Podoba mi się, fajne".
 
Nie wiem jak inni robią hip-hop. My robimy go tak.

Pokój!
PS. Mam nadzieje, że też się zajaracie. Singiel dostaniecie w następnym tygodniu.
PS2. Dlaczego szansonista? Usłyszycie, pokłonicie się i zrozumiecie . Tyle.






Afrodef/Peter Green - WWD (Witamy W Dorosłości) LP

PAMIĘC ... czyli "how to don't give a fuck"


Taka refleksja w kontekście jednego ze słów składających się na Powody.

Zawsze robiłem Muzykę dla siebie. Wyłącznie. 
Oceniana była skrupulatnie przez moją Lepszą Połowę (a jest ostrym krytykiem).
I w jakiś tam sposób, Muzyka "wędrowała" do innych. Po drodze, czasami wywołując uśmiech, czasami jakieś wspomnienie, czasami komentarze.

Ja sam wytrwale zapisywałem, archiwizowałem każdy utwór, remiks, wersję, acapellę.
Chyba po to żeby mieć je na Przyszłość. Móc się nimi cieszyć "Kiedyś-Tam".
Nie zabiegałem o posłuch, zauważenie i tym podobne.
Czasami samo to przychodziło. Czasami dobre, potencjalnie (według mnie oczywiście), i trafne "kawałki" przechodziły bez echa.
Zostawiałem je wszystkie. Na Przyszłość.

I mam je wszystkie.  Na serwerach, CD i tym podobnych. Jak nawinął Pono (swobodnie nawiązując) "to po mnie zostanie".

A w kwestii poruszonej w tytule?

Tak sobie uświadomiłem, że właściwie, nie zabiegając o promocję mojego działania, w jakiś szczególny sposób, nie uczestnicząc w "życiu hiphopowej sceny" (o ile w Krakowie coś takiego istnieje), udaje mi się, "w wolnych chwilach" robić "To co należy" (cytując za Spike Lee).

Do rzeczy.

Od jakiegoś czasu (właściwie ostatnie kilka lat), puszczam w obieg dość często różne projekty, płyty, mixtape, remixy. Kręcą się moje, lub przy moim udziale tworzone, imprezy.
Dzieje się. Hiphopowo.
Projekt Pozytywne Aspekty Sztuki Ulicy, rozwinięty w Inicjatywę Jestem Hiphopem, jest ukoronowaniem tego działania.

Do rzeczy.

Konsekwencja,  systematyczność i cele. Mniejsze, na drodze do większych.
Plus Złoty Środek - czytaj - nie wszystko na raz, i nie za dużo
Bez wydumanych pomysłów, zamulania i tym podobnych.

Nie trzeba zabiegać o posłuch. Można "robić swoje".
Naprawdę nie trzeba wiele, żeby Hiphop był częścią Życia.

I żeby móc, po zastanowieniu powiedzieć: "Yap, we don't give a Fuck"




Afrodef/Peter Green - WWD (Witamy W Dorosłości) LP

środa, 19 stycznia 2011

Afrode/Peter Green - Jak (WWD LP Promo)

Do sprawdzenia klip złożony z ujęć zarejestrowanych w ciągu ostatnich dwóch lat, w trakcie których myśl o albumie WWD "kiełkowała", stawała się realnym planem i w końcu przerodziła się w faktyczną pracę nad nim.

Gościnne gramofony zarejestrował w kawałku DJ 2Najz.

Dziękuje wszystkim osobom zaangażowanym w prace nad albumem, oraz wszystkim, którzy na przestrzeni ostatnich dwóch lat pojawili się na mojej muzycznej drodze.


niedziela, 16 stycznia 2011

SŁOWO ...

Zaczęło się od Słowa. 

Dorosłość. 

Oddawany dla Waszych uszu, i do Waszych rąk album, jest pierwszą, od początku do końca zaplanowaną, jako taka, próbą zamknięcia w kompozycjach mojej muzycznej i lirycznej drogi, spojrzenia na świat. Bardzo hiphopową, osobistą i w moim przekonaniu, dorosłą.

Po drodze pojawiło się wiele Słów, w tym trzynaście specyficznych Powodów. 

Nie obiecuję, że będziecie się dobrze "bawić" słuchając tej płyty. Właściwie, nie mogę obiecać Wam niczego. Ale mogę zapewnić, że to co otrzymujecie to Prawda i Sens.

Oraz szansa na chwilę Zadumy, bo wiem że jestem w stanie Wam to Dać.


Afrodef/Peter Green - WWD (Witamy W Dorosłości) LP


THE GREENZ



Nieodłącznymi Partnerami, wspierającymi mnie w trakcie podróży jest ekipa THE GREENZ. 
Na WWD też ich nie zabrakło. Magdalena, Piotr i Michał. Dziękuję.